czwartek, 13 lutego 2014

Nałóg

Dzień dobry. Nazywam się Inka i jestem uzależniona od dziergania.
Diagnoza? Knitoza.

Tak naprawdę ten nałóg specjalnie mi nie przeszkadza. Powiem więcej, z przyjemnością się w nim pogrążam. Innego zdania mogą być moi chłopcy... No cóż... Póki co, nie protestują szczególnie głośno.

Ostatnio urzekły mnie włóczki cieniowane, wielokolorowe. Cudownie się z nich dzierga, bo każdy kolejny kawałek przynosi zmianę koloru i do końca nie wiadomo, co Cię czeka "za zakrętem" :)

Tak powstała m.in. duża chusta z włóczki, która zawołała do mnie z półki - w kolorze popielato-szaro-koralowo-bordowym...

YarnArt Angora Active (25% moher, 75% akryl)



... i mała chusta z włóczki akrylowej w różnych odcieniach szarości - do zamotania na szyi.

Mimoza Multikolor (100% akryl)

Aktualnie dziergam kolejną chustę z włóczki, która mnie wczoraj zachwyciła w pasmanterii.
Wzór chusty inny niż zwykle, nieco zgrzebny, i cieniowanie inaczej się układa...
Ale o tym potem, a tymczasem mała zajawka :)


Ściskam Was mocno i tym, którzy obchodzą, życzę przyjemnych Walentynek,
Inka

28 komentarzy:

  1. Kochana,taki nałóg to sama radość,przyjemne z pożytecznym :)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha! Ja też właśnie zaczęłam chorować na włóczki cieniowane :) A że u nas w pasmanterii takowych brak :/ poczyniłam już zakupy internetowe i czekam na dostawę :D Piękne te Twoje chusty! Pierwsza i ostatnia zwłaszcza :))) To do dziergania! :D Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Aguś! Ja po prostu straciłam głowę dla cieniowanych włóczek. Można oszaleć :)))

      Usuń
  3. Dear Inka,your creations are so beautiful made!Nice colours and patterns too!
    Wish you a Happy Valentine's Day to you and your beloved ones!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  4. Obyś jak najdłużej trwała w tym nałogu, bo chusty są cuuuudoooooowneeeeee :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie dziergasz Inko :) Nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam druty w swoich łapkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Jolu :) Ja miałam ponad 15-letnią przerwę w dzierganiu, tak więc nie rezygnuj, zawsze można wrócić.

      Usuń
  6. Wszystkie pikne, ale ta ostatnia boskaaaaaaaaaaaaa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, DżiDżi :) Już niedługo ta ostatnia w pełnej krasie na blogu (tudzież w realu).

      Usuń
  7. Aaa, Ty masz knitoze, to ja mam szycioze..??? :))) Bardzo fajne kolorki, piękny nałóg!!! Nie rzucaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co, pławię się w nałogu. Czego i Tobie życzę :)))

      Usuń
  8. knitoza, szycioza i inne podobne - dobrze, że na to lekarstw nie ma :-) I dobrze, że specjalistów od leczenia tych dolegliwości również nie ma :-))) chusty piekne :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Estero! Dzięki Tobie ta miłość do dziergania rozkwitła :)*

      Usuń
  9. Hihihi:)) To ja mam szydełkozę:D Ja też lubię włóczki z przepływem. Te Twoje chusty są idealne na chłody. Piękne i cieplutkie, a do tego strasznie milutkie:))

    Uściski!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włóczki z przepływem - ładnie brzmi. Dziękuję :) A Twoja szydełkoza jest bardzo zaawansowana, cuda robisz :)

      Usuń
  10. Takie nałogi nie są szkodliwe, a wręcz przeciwnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny nalog ! :o) Ja tez mam slabosc do cieniowanej wloczki wlasnie dlatego,ze nie wiadomo,jaki bedzie efekt koncowy. Chusty sa elegancekie, zwlaszcza ta szara, moj ulubiony kolor!
    Serdecznosci posylam Inko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Alinko :)
      W pasmanterii kuszą kolejne odcienie...

      Usuń
  12. A Ja lubie i popieram nawet takie nałogi:) ALEZ PIEKNIE zapowiada sie ta ostatnia chusta.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry nałóg nie jest zły ;)
      Ostatnia chusta już skończona, ciekawe czy Ci się spodoba efekt końcowy...

      Usuń
  13. Ślicznie Inko:) Masz talent kochana!
    Uwielbiam zaglądać na Twój Zakątek :) :) :)
    Do zobaczonka

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zwykle cudo. Ja zaczynam raczkować z tym dzierganiem:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Beatko!
      Bardzo jestem ciekawa, co wykombinujesz z tej cudnej włóczki :)

      Usuń