środa, 26 marca 2014

Wiosenne zestawy dla małej Myszy

Jak zapewne wiecie, dopadła mnie niezła korba na szydełkowanie. Odkrywam rejony i zakamarki, których wcześniej nie znałam. Babcine kwadraty, słupek podwójnie nawijany, szydełkowe schematy itp. to rzeczy, o jakich jeszcze pół roku temu nie miałam najmniejszego pojęcia.
Na szczęście trafiłam na blogi dziewczyn, które namiętnie szydełkują i dzielą się swoimi przepisami z takimi laikami, jak ja. Od Justyny z bloga W wolnej chwili na przykład pochodzi wzór, wg którego zrobiłam poniższe czapki - świetnie wytłumaczone, tylko robić :)




Z kolei przepis na ponczo znalazłam u Grodzi - pisałam już o tym TUTAJ.


Jestem jeszcze baaaardzo początkującą szydełkomaniaczką, ale torebkę, którą widzicie poniżej zrobiłam "z głowy" (kokardka wg Justyny). Wiem, prościzna, ale i tak mam radochę :)


Ściskam Was mocno i życzę wielu hendmejdowych doznań :)
Inka

27 komentarzy:

  1. cudeńka! ja jestem zielona w szydełkowaniu:P
    pierwszy komplecik prześliczny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już nie zielona, ale do dojrzałej czerwieni jeszcze mi daleko ;)
      Dzięki!

      Usuń
  2. ehem, prościzna powiadasz... jak półsłupek i łaćzuszek umiem zrobić... śliczne rzeczy, a czapeczka mojej córci by się przydała:) do jutra!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, jakby co piszę się na wymiankę :)
      Do zobaczenia (wreszcie)!

      Usuń
  3. Brawo! Wspaniale! Ja mam tak z drutami :):):) Rozumiem Cię doskonale!

    OdpowiedzUsuń
  4. No no, niezłe początki :) Ja czapeczki robię bez wzoru, "na oko" i jeśli mogę coś doradzić to jeśli nie będziesz dobierać oczek w tych samych miejscach to nie będzie widać tych dobranych oczek i nie zrobią się takie kreski jakie masz na górze czapki (no chyba ze to było zamierzone). Ja dobieram np co 2 oczko, potem co 3, co 5, co 10 - zależy jaka duża ma być czapka, ale każde dobrane oczko jest w innym miejscu na okręgu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Ulinko, za radę! Jako świeży szydełkowiec chętnie posłucham.
      Choć te kreski na czapce mi się podobają :)

      Usuń
    2. No właśnie, bo to zależy co komu pasuje, ja czapki robię bez kresek ale np koszyczek na drobiazgi (który został przez moje dzieci przekształcony na łóżko dla pluszowego szczura) z kreskami ;)

      Usuń
  5. Your crocket creations are very beautiful Inka!!I like the ponge,the hat and the bag too!!
    Great work!!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, rozpędziłaś się na maxa z tym szydełkiem!! :)))) Czapunie super! Ja też jedną popełniłam, ale jeszcze nie obfocona :) No i torebunia słodka! Też mi chodzi po głowie :))) To dziergaj dalej (tylko coś jedz, i prześpij się czasem! ;)))
    Buziaki! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez obaw, co jak co, ale jedzenie i spanie mają priorytet :]
      Dzięki kochana!
      Widziałam Twój szydełkowy komplet - cudny!
      Buźka!

      Usuń
  7. Ale urocze i śliczne kompleciki !!!! Zdolne masz łapki ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne prace! jestem pod wrażeniem!:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jesteś jedną z osób, które są dla mnie inspiracją, Grodziu :)

      Usuń
  9. Wspaniały komplecik, kapitalna praca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne! Nie było mnie tu jakiś czas i jak zwykle jestem oszołomiona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie te rzeczy są bardzo fajne, a jak dla mnie to rządzi poncho i czapa z kokardką:) Szydełkowanie Ci idzie naprawdę fantastycznie! Zdolna jesteś i tyle:)
    Buziole!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdolna to będę, gdy zrobię taki sweterek, jak Ty :)
      Dzięki!
      Buźka!

      Usuń
    2. No już nie przesadzaj:)

      Ściskam Cię i życzę miłego poniedziałku:)

      Usuń
  12. różowa czapeczka z ta szara kokardka jest poprostu idealna!

    Ponczo mi sie podoba:) Dla zmarzlucha przed komputerem jak znalazł:)
    Wiosna a ja okryta po szyje:)))Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń