Dwa razy Ince mówić nie trzeba ;) Znalazłam starą i bez wyrazu ramkę na zdjęcie, przetarłam ją papierem ściernym. Następnie wymieszałam niebieską i czerwoną farbę akrylową (powstał fiolet) i pomalowałam ramkę. Po wyschnięciu farby porysowałam ramkę świeczką, aby później uzyskać efekt postarzenia. Kolejny krok to pomalowanie warstwy farby akrylowej w kolorze kości słoniowej. Gdy farba wyschła, lekko przetarłam powierzchnię papierem ściernym. Tam, gdzie pod spodem była warstwa świeczki, jasna farba zeszła, ukazując farbę podkładową w kolorze fioletowym.
Efekt końcowy jest taki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz