piątek, 26 sierpnia 2016

Prosta konfitura marchewkowa

Wpadłam na chwilę, żeby podzielić się z Wami ciekawym i bardzo prostym przepisem na konfiturę marchewkową, która smakuje... pomarańczą :) 

Podaję Wam proporcje na 0,5 kg marchwi - możecie zrobić na próbę. Jeśli Wam zasmakuje, składniki pomnóżcie przez 2, 3, 4, 5... ;)



Konfitura marchewkowa


Potrzebujemy:
  • 0,5 kg marchwi,
  • 1/3 szkl. cukru trzcinowego (zwykły też może być),
  • 1 cytryna - skórka i sok.
Marchew obieramy, kroimy w plasterki i gotujemy w małej ilości wody do miękkości. Ugotowaną odcedzamy i ostudzoną blendujemy. Wstawiamy na minimalny ogień, dodajemy cukier i smażymy przez ok. 30 - 40 minut, od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodajemy skórkę otartą z jednej cytryny oraz sok z niej. Uważajcie, aby podczas ścierania skórki nie zetrzeć białej warstwy - nada ona konfiturom gorycz, a tego nie chcemy. Smażyć jeszcze jakieś 5 - 10 minut, następnie przełożyć do słoika. 
Pozwalamy im się schłodzić, a następnie zajadamy ze smakiem (i zdziwieniem, że faktycznie smakują pomarańczą ;) ).


niedziela, 24 stycznia 2016

Słodkie kulki BWS

Uwielbiam słodycze! Mogłabym je jeść na śniadanie, obiad i kolację, jak pewnie wiele z Was :) Niestety, na takie szaleństwo nie mogę sobie pozwolić, więc raczę się słodyczami dość rzadko i staram się raczej robić je sama. W końcu po co nam skrobia modyfikowana, cukier lub, co gorsza, syrop glukozowo - fruktozowy?

Dziś podam Wam przepis na słodkie kulki BWS. Co oznacza ten skrót? "Bez wyrzutów sumienia". I tak jest naprawdę, możecie je traktować prawie jak lekarstwo ;)
Pierwotny przepis pochodzi stąd i składa się z czterech składników: pestek słonecznika, poppingu z amarantusa, miodu i kakao. Kulki z tego przepisu są pyszne, jednak u mnie za każdym razem są trochę inne i składają się z tego, co akurat mam pod ręką. Te dzisiejsze są z...



Słodkie kulki BWS
  • zmielone ziarna słonecznika (ok. filiżanki),
  • zmielone płatki żytnie (ok. 1,5 filiżanki),
  • kakao (1 czubata łyżka),
  • wiórki kokosowe i sezam (sypnięte na oko ;) ),
  • miód (1-2 łyżki),
  • błonnik gryczany (1 czubata łyżeczka),
  • woda (dla uzyskania odpowiedniej konsystencji).

Wszystkie składniki suche mieszamy, dodajemy miód i ostrożnie dolewamy wodę. Konsystencja powinna być taka, aby można było ukulać zgrabne kuleczki. Gotowe!

Zajadamy po pierwsze primo: ze smakiem, po drugie primo: bez wyrzutów sumienia, bo przecież wszystko jest dla zdrowotności, z miodkiem na czele :)

Tak naprawdę, smak kulek zależy wyłącznie od Was, możecie w trakcie wyrabiania próbować i dodawać różne składniki, np. cynamon, kardamon, więcej miodu czy syropu klonowego etc. Zamiast kakao można wrzucić karob, też jest smaczny. 

Smaczności!