wtorek, 9 września 2014

Zakątek na pachcie...

... czyli jak ratowaliśmy dzikie owoce :)

Niedaleko naszego domu znajduje się stary, zapuszczony sad. Zaniedbane drzewa wciąż owocują, ale ich owoce są małe i nieforemne, nikt ich nie zbiera. Postanowiliśmy trochę tych sierot przygarnąć, uratować przed zgniciem i zapomnieniem. Tym sposobem w naszej kuchni znalazły się trzy duże torby owoców - mirabelek, gruszek i jabłek, które - po umyciu i przebraniu - pięknie zapakowały się do słoików.




Takie kompociki będą :)


Przyznam się, że to moje pierwsze kompoty w życiu, a już nie jestem pierwszej młodości... także ten, się zobaczy, co wyszło z tej twórczości ludowej. Póki co, jestem dobrej myśli.


Niech moc będzie z Wami i z Waszymi przetworami! :)
 

wtorek, 2 września 2014

Śliwkowa nutella

Ten tytuł jest, mimo wszystko, trochę przesadzony, ale pod taką nazwą funkcjonuje przepis, wg którego przetworzyłam kolejną porcję śliwek. Nie mniej, twór ten jest po prostu BOSKI! Mamy tu połączenie dwóch smaków, które uwielbiam - aromatycznych powideł i gorzkiej czekolady. Jeśli również lubicie takie smaki, gorąco Wam polecam.


"Nutella" ze śliwek
  • 3 kg śliwek,
  • 0,5 kg cukru,
  • 150 g ciemnego kakao.