czwartek, 20 marca 2014

Poducha na Włóczkowe afirmacje

W tym tygodniu do Włóczkowych afirmacji zgłaszam szydełkową poduchę, którą zrobiłam do towarzystwa dla tego egzemplarza wydzierganego na drutach (KLIK).

Z jednej strony jest cała kremowa, z drugiej - połączona z szarością, żeby nie było nudno ;)
Włóczka akrylowa - moja ulubiona Dora z lekko satynowym połyskiem, szydełko nr 5.




Pierwszy raz robiłam wzór granny square, zwany babcinym kwadratem, i powiem szczerze, że NIESAMOWICIE wciąga. No, po prostu nie ma końca.
"Jeszcze kawałek... tylko do zakrętu... to może jeszcze jeden rządek..."
I to liczenie pod nosem "1, 2, 3... 1, 2, 3... 1, 2, 3..."
Jakby się w gumę skakało, tylko w zwolnionym tempie (pamiętacie skakanie w gumę?)
Szaleństwo! Też tak macie? :)


Wzór zaczerpnięty ze Szkoły Szydełkowania - polecam, jeśli ktoś jeszcze nie miał styczności z babcinymi kwadratami, choć to pewnie niemożliwe :D Wszystko świetnie wytłumaczone i pokazane.
A dla bardziej zaawansowanych - tutorial na szydełkowe stringi (KLIK) by perfidny_obibok ;)

Inka

34 komentarze:

  1. Hehe,nieźle cię wciągnęło :)) Oj tak,to ,co nam przynosi frajdę a do tego jeszcze wychodzi,wciąga nas niesamowicie :)
    Świetne poduchy!!!!!!!
    Miłego i słonecznego dnia ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Wciągnęło mnie, oj, wciągnęło, mega korba :) Ale nie narzekam ;))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. absolutnie zazdroszczę osobom, które potrafią władać szydełkiem! poducha cuuudna!

    ps. zapraszam na moje groszkowo-motylkowe candy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zazdroszczę osobom, które okiełznały maszynę do szycia :))) Dzięki!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. O tak, babcine kwadraty wciągają:) Poducha cudna:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mogłabym robić ten wzór bez końca :)

      Usuń
  4. Piękne poduchy!
    Znalazłaś taką, co to o babcinych kwadratach pojęcia nie miała :)
    Nadrobię to przy najbliższej okazji, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Dziergasz na drutach z takim talentem, że za chwilę i w babcinych kwadratach będziesz mistrzynią :))

      Usuń
  5. Wspaniała poduszka :-) Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje ulubione kolory! Też uwielbiam babcine kwadraty i potwierdzam, mam to samo: "tylko do zakrętu..., jeszcze jeden..." Uzależnia po prostu!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff, znaczy to nie jednostka chorobowa ;)
      Dzięki, Dominiko!

      Usuń
  7. No fajne masz te podusie :))) Granny square baaardzo wciąga ;))))
    Tutorial na stringi?? Idę podpatrzyć ;)))
    Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwal się tymi szydełkowymi stringami ;)))
      Buźka!

      Usuń
    2. Ale jeszcze nie wiem czy je wydziergam... ;p A jeśli już, to gdzie ja chętnego znajdę do prezentacji!? ;))) ;p

      Usuń
  8. Obłędna!! Jeszcze nie widziałam takiego wzoru. Oj, pasowałby mi bardzo. Niby babciny, ale też geometryczny. A kolory dobrałaś świetne. No łał!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Jakby co, to wiesz, zawsze możemy się na kawce wymienić :D

      Usuń
  9. I like your crocket creations!!!Great work!!!You are so talented!!!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna podusia:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. SUPER!!!! Hihi, też liczę pod nosem:D Pięknie pasuje ta poduszka do pozostałych i do kanapy.

    Uściski!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, kochana!
      Granny square tak mi przypadły do gustu, że chyba znów coś wydziergam (1, 2, 3... 1, 2, 3...) :]

      Usuń
  12. Poduchy górą:)) A że mnie choróbsko dorwało to tym milszy to widok. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń