Wczorajszy dzień był dla mnie dniem prezentów i niespodzianek!
Najpierw dostałam od Ilonki wino przywiezione z Madery - dzięki, kochana! Z miejsca zabraliśmy się z małżowinkiem za degustację. Pyszne w smaku, o tak niesamowitym aromacie, że szybko zobaczyliśmy dno. Zresztą, malutka była ta butelka ;)
Potem listonosz przywiózł mi przesyłkę od Alinki z dalekiej Florydy, w której była przepiękna, uszyta especially for me :), poszewka na poduchę.
Do tego cudna kartka z dobrym słowem i urocze szklane koraliki.
Alinko, bardzo Ci dziękuję, że zadałaś sobie tyle trudu :)))
Jakby tego było mało, dostałam od mojej kumpelki - uzdolnionej pasjonatki fotografii :) fantastyczne zdjęcie na pulpit (dzięki, Japko!). Znaczy, nie że prawa autorskie, tylko plik w dużej rozdzielczości, "żyletę". Cudnie optymistycznie wakacyjny widok mam teraz na ekranie komputera.
Obejrzyjcie jej galerię zdjęć, polecam! :)
Żeby nie było, że tylko dostaję ;)
Ja też zrobiłam mały prezent - słoikowy lampionik dla Ilonki, coby rozświetlił jej letnie wieczory w ogrodzie :)
Ozdobiłam także małą szkatułkę na zamówienie Myszki. Również jest to prezent, lecz tym razem od Myszki dla jej wnuczki. Mam nadzieję, że mała będzie zadowolona :)
A jak Wam minął czwartek? :)
Pozdrawiam weekendowo,
Inka
Pozdrawiam weekendowo,
Inka
No to mialas super dzien ! Ja taki mialam dzisiaj,otrzymujac twoja paczusie ! Zrobilam juz posta : http://alina-lifeafter.blogspot.com/2013/07/z-dedykacja-dla-inki_12.html
OdpowiedzUsuńBuziaki !
Alinko, dzięki! Jesteś wielka! :)))
UsuńNajwspanialszym prezentem była Wasza radosna degustacja...
OdpowiedzUsuńNaprawdę pożałowałam, że nie przytachałam większej butelki ;)
następnym razem :D
Oczywiście lampion uroczy - dziękuję.
:*
:))
UsuńWłasnie przyleciałam od Alinki żeby zobaczyć poduchy:) Cudne! Lampionik i pudełeczko też piekne:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńAlinkowa poszewka to istne dzieło sztuki :)
Ależ się u Ciebie działo,piękne prezenciki,a ile radości-domyślam się:)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taki prezentowy dzień :)
UsuńByłam u Alinki, widziałam Twoje prezenty dla niej, bardzo ładne korale i wisiorek! Poduchę dostałaś piękną. Pasuje do pozostałych:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ania
Witaj, Aniu :)
UsuńDziękuję za miłe słowa. I co do poduszki się z Tobą zgadzam :) Na żywo wygląda jeszcze ładniej.
Pozdrawiam,
Inka
Rzeczywiście świętowałaś zacnie ten dzień :-)))
OdpowiedzUsuńUdanego weeeekendu życzę !
Dziękuję i vice versa :)
UsuńPoducha rewelacja, i lampiony też:)
OdpowiedzUsuńDziękuje w imieniu własnym i Alinki :)
Usuń