...
Nie widzę, nie słyszę sprzeciwu ;), a więc oto one!
Herbaciarka pełniąca funkcję szkatułki na biżuterię, którą zrobiłam dla Myszki:
Lawendowa szkatułka i chustecznik dla Asi:
Chustecznik dla jednej ciotki-klotki:
I znowu chustecznik, tym razem dla mojej małej Sis:
Na koniec pudełeczko, które małżonek sklecił z jakichś resztek sklejki - trzymam w nim babskie drobiazgi:
Teraz wszystko, co się da przerabiam na shabby chic-owo, era serwetkowa chwilowo odeszła
w zapomnienie...
Choć za sprawą Asiowej Haneczki, dla której ostatnio zrobiłam pudełko na spinki, czuję, że wrócę do tej techniki :)
Inka
w rozkroku pomiędzy transferem a decoupage'm ;)
cieszy oko tak ładnie zrobiona rzecz :-) i podziwiam staranność :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, dobra kobieto :)
UsuńCo do mojej staranności, to niestety zawsze mam jakieś "ale"... Cóż, ten typ tak ma ;)
Bardzo ładne, staranne i ciekawe prace tworzysz :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam na moim blogu :)
UsuńTaka opinia od osoby, która tak pięknie dekupażuje, to jest coś!
Pozdrawiam :)
Napewno wrocisz do pudelek,bo widac wspaniala reke i talent. Czasem dobrze jest oddalic sie od techniki i zyskac swieze spojrzenie...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci Inko !
Dziękuję Ci, Alinko :) Właśnie coś mnie bierze na "pudełka", a to za sprawą Inspirello. Oj, można się zainspirować :)
UsuńPozdrawiam!
Ale świetna ta robota dla Hani :-))
OdpowiedzUsuńDzięki :) Hani też się chyba podoba...
UsuńHania uwielbia to pudełko :) A że rośnie z niej mała kobietka, wkrótce stanie się za małe, a ciocia Inka będzie mogła poszaleć z następnym ;)
OdpowiedzUsuńA juści! :)
UsuńΜΕ ΑΡΕΣΑΝ ΠΟΛΥ ΟΛΑ ΤΑ ΚΟΥΤΙΑ,ΟΜΟΡΦΗ ΚΑΙ ΚΑΘΑΡΗ ΔΟΥΛΕΙΑ!
OdpowiedzUsuńΣας ευχαριστώ πολύ και σας καλωσορίζω στο σπίτι (Thank you very much and welcome!) :)
Usuń