Aktualnie robię dwie szkatułki i dwie chusty na drutach.
W planach mam jeszcze dwa chusteczniki, trzy herbaciarki, dwie szkatułki, wieszak, deseczkę pod kalendarz i szal. I to wszystko do świąt, bo mają to być prezenty pod choinkę.
Rany, czy ja zdążę...??? Chyba mam migotanie przedsionków ;)
Tymczasem skończyłam pudełko, które będzie prezentem dla znajomej.
Przeznaczenie dowolne - szkatułka na biżuterię, herbaciarka, kuferek na przybory do szycia.
Mam nadzieję, że jej się spodoba :)
Zrobiłam też kolejną zakładkę do książki... Czytanie rządzi! :)
A to jesienno - zimowa kompozycja autorstwa mojego małżonka: irga w zrecyklingowanej butelce po hortexowym soczku :)
To na razie tyle. Będę na bieżąco meldować z linii frontu.
Ściskam,
Inka
Ojoj, to masz jeszcze trochę rzeczy do zrobienia... :) Ale dasz radę...! :) Pudełeczko piękne!! Na pewno do wyeksponowania gdzieś na widoku :) Mężowi kompozycja wyszła fajniście :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńPewnie, że dam radę, nie mam wyjścia ;)
UsuńDzięki za dobre słowo :*
Pozdrawiam!
Pudełko bardzo piękne, estetyczne, przyjemne dla oka. Zakładka też śliczna :)
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się :)
Usuńuwazaj na siebie Inka, migotanie przedsionków to poważna sprawa ... :-)
OdpowiedzUsuńBędę uważać, obiecuję ;)
UsuńVery beautiful boxes dear Inka!!And the bookmarks are preety too!!
OdpowiedzUsuńGreat work!!Have a happy new month!!
Dimi...
Thanks a lot!
UsuńKisses!
widzę, że z prezentami masz tak jak ja... też się martwię, czy zdążę:) A szkatułka w znaczki fajowa. na guziki by mi się przydała:) pozdrowienia!!
OdpowiedzUsuńTeż tak sobie myślę, że na "szyciowe" przedasie ta szkatułka jest idealna.
UsuńDzięki :)
Jak dla mnie, to najpiękniejsza Twoja szkatułka EVER!
OdpowiedzUsuńA te małe smakowite kuleczki rewelacja!
Tylko trochę bym się bała postawić w moim domu - bo mogłyby skusić łakomą małą istotkę :)
Dzięki, dobra kobieto :)
UsuńIrga raczej nie jest trująca, tylko w smaku dość nieprzyjemna.
Ale, fakt, ostrożności nigdy za wiele, jeśli chodzi o Pannę Hannę :)
ja była bym przeszczesliwa dostajac taka szkatulke:) wiec znajoma tez pewnie bedzie! swietne rzeczy tworzysz! Bardzo starannie wykonane i przemyslane...Zakladka sliczna subtelna! ach... może dołaczysz do mojej rodziny i mi też jakiś prezent pod choinkę zrobisz??:))oczywiscie zartuje z tym drugim:)
OdpowiedzUsuńa i nie mogla bym nie wspomniec o męzu! chyle czola!
Dzięki, słońce :)
UsuńPrzynależność do rodziny nie jest obowiązkowa, żeby zostać posiadaczem takiej szkatułki ;)
Dziękuję w imieniu małżonka :D
Buziaki,
Inka
Bardzo lubię pudełka wszelkiego rodzaju i to Twoje wyszło super:) Hihi, migotanie przedsionków:D Rzeczywiście sporo rzeczy zaplanowałaś! Kucze, trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:)
PS. Mąż ma zmysł artystyczny. Bardzo fajna kompozycja:)
Dzięki :) Powoli ogarniam wszystko, co zaplanowałam. Wkrótce na blogu :)
UsuńBuźka!
Niesamowicie przemawia do mnie to pudełko! Wzbudza wielką ciekawość co też może kryć się w środku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tego to i ja nie wiem :) Ale możemy sobie wyobrazić wszystko, czego dusza zapragnie ;)
Usuń